Nie brakuje przykładów takich kontroli. Hiszpania i Niemcy w przeszłości wszczęły dochodzenia dotyczące przetwarzania danych przez OpenAI w związku ze sposobem funkcjonowania ChatGPT. W grudniu ubiegłego roku Włoski Urząd Ochrony Danych nałożył na firmę grzywnę w wysokości 15 milionów euro za domniemane naruszenia europejskich przepisów o ochronie danych konsumentów. Dyskusja na temat lokalizacji przechowywania danych dla usług AI nabrzmiewa także w odniesieniu do innych firm. Przykładem może być start-up DeepSeek z siedzibą w Chinach, który gromadzi i przetwarza dane użytkowników poza Europą, co zwróciło uwagę regulatorów.
Wprowadzenie przez OpenAI europejskiej rezydencji danych jest istotnym krokiem w zapewnieniu większej zgodności z europejskimi regulacjami. Daje to organizacjom możliwość korzystania z zaawansowanej sztucznej inteligencji przy jednoczesnym spełnieniu rygorystycznych norm dotyczących ochrony danych i prywatności.
W swoim oświadczeniu OpenAI wskazało, że firma jest gotowa wspierać europejskie organizacje w implementacji zaawansowanych technologii AI, jednocześnie przestrzegając najwyższych standardów w zakresie bezpieczeństwa, prywatności i zgodności z przepisami. Zapewnienia te są istotne w kontekście wcześniejszych problemów z europejskimi regulatorami, którzy w przeszłości krytykowali OpenAI za niezgodność z lokalnym prawem dotyczącym ochrony danych.
Kwestia ochrony danych w kontekście rozwoju AI stanowi wyzwanie nie tylko w kontekście OpenAI. Już na początku ubiegłego roku Europejska Rada Ochrony Danych opublikowała raport mający na celu ułatwienie krajowym organom nadzoru analizę funkcjonowania ChatGPT. Dokument dotyczył między innymi legalności zbierania danych do trenowania modelu, przejrzystości jego działania i dokładności przetwarzanych informacji.
OpenAI podkreśla, że po włączeniu tej funkcji wszelkie zapytania wysyłane do API będą przetwarzane regionalnie bez przechowywania w pamięci długoterminowej. To oznacza, że żadne interakcje z modelem AI – zarówno zapytania, jak i odpowiedzi – nie będą zachowywane w systemach OpenAI na stałe. W przypadku ChatGPT klientom oferowany będzie nie tylko regionalny dostęp do AI, ale również osobiste dane, w tym rozmowy, przesyłane pliki, obrazy oraz własne chatboty, zostaną przechowywane w Europie.
Kwestia rezydencji danych odnosi się do fizycznego miejsca przechowywania danych organizacji oraz regulacji prawnych i politycznych, które się do nich odnoszą. Najwięksi dostawcy usług technologicznych, w tym korporacje zajmujące się chmurą obliczeniową, od dawna oferują programy przechowywania danych w Europie, aby pomóc klientom w przestrzeganiu chociażby RODO, niemieckiej ustawy o ochronie danych osobowych czy przepisów obowiązujących w Wielkiej Brytanii. Dzięki temu użytkownicy mogą świadomie zarządzać swoimi danymi w zgodzie z surowymi normami prawnymi obowiązującymi na terenie UE.
OpenAI ogłosiło wprowadzenie możliwości przechowywania danych w Europie, umożliwiając tym samym organizacjom na Starym Kontynencie spełnienie wymagań dotyczących suwerenności danych. Nowa funkcja pozwala użytkownikom korzystającym z produktów OpenAI trzymać swoje informacje zgodnie z lokalnymi przepisami o ochronie danych i prywatności.
W ostatnich miesiącach coraz więcej platform technologicznych dostosowuje swoje usługi do wymogów europejskich regulacji. W październiku ubiegłego roku GitHub udostępnił opcję przechowywania danych w chmurze w Unii Europejskiej dla użytkowników planu GitHub Enterprise. Również Amazon, za pośrednictwem swojej usługi AWS, zaprezentował w tym samym miesiącu tzw. „suwerenną chmurę” dla Europy, umożliwiającą przechowywanie wszystkich metadanych wewnątrz Unii Europejskiej. Google także dostosowało swoje rozwiązania, wprowadzając europejską rezydencję danych dla użytkowników swojego modelu sztucznej inteligencji Gemini 1.5 Flash zlokalizowanych w Wielkiej Brytanii.
Dzięki nowym zmianom, które weszły w życie, użytkownicy API OpenAI mogą decydować się na przetwarzanie danych w Europie dla tzw. „kwalifikujących się punktów końcowych”. Ponadto nowi użytkownicy ChatGPT Enterprise oraz ChatGPT Edu mogą wybrać opcję przechowywania ich treści w stanie spoczynku na europejskich serwerach. To oznacza, że dane, które nie są aktywnie wykorzystywane ani przesyłane w sieci, pozostają chronione w granicach Unii Europejskiej.
Warto zauważyć, że opcja ta jest na razie dostępna wyłącznie dla nowych projektów korzystających z API OpenAI. Projektów już istniejących nie można zaktualizować w celu zmiany ich lokalizacji na europejską, co może stanowić wyzwanie dla firm, które chciałyby w przyszłości przenieść swoje dane do regionu.
