Czy firmy tracą zaufanie do OpenAI?

Czy firmy tracą zaufanie do OpenAI?
Robot humanoidalny opracowywany przez Figure

Zjawisko odchodzenia od rozwiązań OpenAI oraz zmiany w krajobrazie branży sztucznej inteligencji były gorącym tematem najnowszego odcinka podcastu technologicznego, gdzie eksperci dyskutowali o tym, jak przyszłość tej technologii może się przeobrazić w nadchodzących latach. Dynamiczny rozwój narzędzi AI w połączeniu z tańszymi metodami ich szkolenia może zrewolucjonizować rynek i otworzyć drzwi dla nowych, niezależnych podmiotów.

Nie tylko Figure eksperymentuje z alternatywami dla technologii OpenAI. Niedawno naukowcy ze Stanford University i University of Washington przedstawili model „rozumowania”, który można wyszkolić za mniej niż 50 dolarów, wykorzystując dostępne w chmurze zasoby obliczeniowe. To znaczący kontrast w porównaniu do wysokich kosztów związanych z modelami opracowywanymi przez OpenAI.

Decyzja Figure to sygnał, że coraz więcej firm poszukuje alternatyw dla dominujących graczy na rynku sztucznej inteligencji. Wdrożenie autorskich rozwiązań AI pozwala na większą kontrolę nad rozwojem i implementacją technologii, a jednocześnie eliminuje zależność od zewnętrznych dostawców. W najbliższych miesiącach okaże się, czy strategia Figure przyniesie oczekiwane rezultaty oraz jak inne firmy zareagują na rosnące możliwości tworzenia własnych, wydajnych i niedrogich modeli sztucznej inteligencji.

Firma Figure, zajmująca się robotyką humanoidalną, wzbudziła duże zainteresowanie, ogłaszając decyzję o rezygnacji z partnerstwa z OpenAI na rzecz opracowywania własnych, wewnętrznych modeli sztucznej inteligencji. W opinii prezesa firmy, Bretta Adcocka, wewnętrzne badania doprowadziły do „przełomowego odkrycia”, a w nadchodzących tygodniach Figure planuje zaprezentować innowacyjne rozwiązanie, jakiego dotąd nie widziano w robotach humanoidalnych.